Tym razem proponujemy wszystkim przepyszny, mocno-czekoladowy zastrzyk energii według sprawdzonego przepisu pani Karoliny 🙂

Składniki:
(na tortownicę 22 cm):

  • 180 ml ciepłej wody
  • 200 g masła (82 % zawartości tłuszczu)
  • 200 g gorzkiej czekolady (o zawartości kakao pow. 50 %)
  • 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
  • 120 ml maślanki, jogurtu naturalnego, kefiru lub mleka
  • 4 jajka
  • 2 łyżki oleju
  • 300 g mąki pszennej
  • 250 g cukru (lub mniej, jeśli lubimy bardziej wytrawne wypieki)
  • 80 g kakao
  • łyżeczka sody oczyszczonej
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia
  • duża szczypta soli

Polewa:

  • tabliczka gorzkiej czekolady (100g)
  • ok. 4-5 łyżek słodkiej śmietanki 30 – 36%

Przygotowanie:

Dno tortownicy wyłożyć krążkiem wyciętym z papieru do pieczenia. Wokół rantu włożyć paski papieru wystające ponad brzegi tortownicy, podwyższenie dla jej brzegów.
Piekarnik ustawić na 160 stopni.
Do większej miski (muszą się w niej zmieścić wszystkie składniki ciasta) wlać ciepłą wodę, dodać masło, połamaną czekoladę i kawę. Miskę ustawić na rondlu z gotującą się wodą. Wszystko rozpuścić mieszając na małym ogniu, aż powstanie jednolita masa. Lekko ostudzić. Mieszając, dolać mleko, dodawać po jednym jajku, wlać olej. Przez sitko wsiać mąkę, kakao, proszek, sodę, dodać cukier, wymieszać (łyżką lub mikserem) aż ciasto będzie jednolite. Przelać do formy i wstawić do całkowicie nagrzanego piekarnika, włączonego na funkcję góra/dół, bez termoobiegu. Piec ok. 50 minut. Patyczek od szaszłyka wyjęty z ciasta powinien być wilgotny, może być lekko brudny, ale nieoklejony ciastem. Możliwe, że ciasto trzeba będzie piec dłużej, nawet do godziny piętnaście minut. Zbyt długie pieczenie wysusza ciasto, dlatego trzeba często sprawdzać, by uchwycić właściwy moment. Ciasto studzić w lekko uchylonym piekarniku.
W rondelku nad gotującą się wodą rozpuścić połamaną czekoladę, zalać śmietanką. Podgrzewać aż mieszana masa stanie się jednolita.
Z ciasta usunąć papier. Ostrym nożem można skroić nierówny, popękany wierzch. Polać polewą nawet jeszcze lekko ciepłe. Jeśli chcemy kroić ciasto na warstwy do tortu, należy zaczekać do całkowitego ostudzenia. Przechowywać pod przykryciem.

Smacznego!