Czy wiedzieliście, drodzy wirtualni Goście, że w tę sobotę przypada Międzynarodowy Dzień Ochrony Zabytków? Byłby to zwykle idealny dzień na spacer i podziwianie tych znajdujących się w okolicy – ale będziemy musieli w tym roku poradzić sobie inaczej. Z pomocą przychodzą uczestnicy naszych Warsztatów 🙂 zamiast spaceru zapraszamy na elektroniczną wycieczkę po wspomnieniach, jakie mają z mieszkania w i zwiedzania naszego pięknego miasta!

Nie wszystkim nam to samo zapada w pamięć, choć musimy przyznać, że prym zdecydowanie wiodą poznańskie Koziołki!

W Poznaniu moim mieście znajdują się różne Zabytki np.: Ostrów Tumski z katedrą, kościoły, Centrum kultury Zamek, Stary Rynek z ratuszem i kamieniczkami, Cytadela, Forty, Międzynarodowe Targi Poznańskie, Palmiarnia i Stare Zoo.
Zamek został zbudowany przez cesarza pruskiego. W Centrum Kultury Zamek znajduje się: Kino Pałacowe i teatry dla dorosłych i dla dzieci, i różne pracownie artystyczne.
 Najbardziej znany zabytek znajduje się na Ostrowie Tumskim Katedra św. Św. Piotra i Pawła. W katedrze można obejrzeć nagrobki Mieszka I , Przemysła II  , Bolesława Chrobrego i różnych dostojników kościelnych. We wnętrzu Katedry są różne kaplice. Najpiękniejsza jest Złota Kaplica
z pomnikami Mieszka I i Bolesława Chrobrego. W katedrze jest też Ołtarz Główny  przedstawiający różnych świętych.
 Na Ostrowie Tumskim jest też Muzeum i Archiwum Archidiecezjalne, w którym kilka lat temu nasze Warsztaty Terapii Zajęciowej obchodziły 10 rocznicę istnienia. Obok Katedry znajduje się Pałac Arcybiskupi gdzie mieszka Metropolita Poznański. Z Ostrowa Tumskiego można spacerkiem przejść Mostem Jordana przez Cybinę na Śródkę, gdzie też są stare kamienice i  Kościoły.
 Każdego roku odwiedzam z rodzicami Ostrów Tumski latem i zimą szczególnie w Święta Bożego Narodzenia. Wtedy jest wszystko pięknie oświetlone.

Maciej, uczestnik WTZ Pomoc Maltańska

W Poznaniu warto wybrać się na Stary Rynek ponieważ bardzo interesującym zabytkiem jest tu poznański Ratusz. Budynek ten jest niesamowitą budowlą charakteryzującą się stylem gotyckim w architekturze i robi piorunujące wrażenie w oczach poznaniaków i wielu turystów. Największą atrakcją są poznańskie koziołki, które codziennie o godzinie dwunastej trykają się głowami. Są one także maskotkami poznańskiego klubu piłkarskiego Lech Poznań. Piszę o tym zabytku dlatego, że bardzo mi się on podoba, jest bardzo ładny i wyróżnia się architekturą i wyglądem. Lubię chodzić na spacery na Stary Rynek w Poznaniu i oglądać zarówno Ratusz, jak i inne ciekawe atrakcje. Na przykład na jedenastego listopada w Święto Niepodległości i przed Świętami Bożego Narodzenia, kiedy wystawiane są stoiska ze świątecznymi wyrobami oraz smakołykami. Wyjście na Stary Rynek jest idealną propozycją w weekendy i okazją do oderwania się od codzienności.

Jarosław, uczestnik WTZ Pomoc Maltańska

Moim ulubionym zabytkiem w Poznaniu jest Muzeum Rogalowe.  Znajduje się przy Starym Rynku. Byłem tam w ubiegłym roku z moją koleżanką Patrycją. Bardzo mi się  podobało. Podczas pracy przy pieczeniu słuchaliśmy legendy o nich  w gwarze poznańskiej:
Rogale poznańskie  mają już 150 lat albo i więcej. Różnie mówią.  Jedna z legend mówi, że w listopadzie pod piekarnią Walentego koń Świętego Marcina zgubił podkowę. Było bardzo zimno i dużo głodnych ludzi. Piekarz Walenty pomyślał, że opiecze ciasto w kształcie podkowy. Biednym ludziom rozda darmo, a bogaci będą płacić. Będą pieniądze na mąkę.  I tak się stało.
Od tego czasu co roku 11 listopada w imieniny Marcina jemy pyszne rogale. Ulicą Święty Marcin przechodzi orszak . Oczywiście prowadzi go Święty Marcin na białym koniu. Wszyscy świetnie się bawią pojadając rogale.    Mam fotkę w czapie w której piekłem rogale. Mam też Certyfikat Rogalowego Czeladnika.

Michał, uczestnik WTZ Pomoc Maltańska

Pierwszą katedrę wzniósł Mieszko I po swoim chrzcie; to, co zniszczyły wojny i klęski żywiołowe naprawiono podczas kolejnych mozolnych odbudowań : w stylu romańskim, później gotyckim, barokowym i klasycznym. Zniszczenia w 1945 odsłoniły gotyckie mury co skłoniło władze do podjęcia decyzji o odbudowie w stylu gotyckim. W dzisiejszym kształcie jest to trójnawowa bazylika z wieńcem kaplic i dwiema wieżami przykrytymi barokowymi hełmami.

Arkadiusz, uczestnik WTZ Pomoc Maltańska

Legenda o poznańskich koziołkach:
W 1551 roku rozbudowano poznański ratusz i rajcy miejscy zalecili wykonanie zegara mistrzowi Bartłomiejowi. Było to wielkie wydarzenie, więc zaplanowano również wydanie uczty, na której mieli pojawić się najważniejsze osoby, nawet wojewoda z małżonką. Głównym daniem miała być pieczeń z udźca sarniego. Jednak podczas pieczenia spadła ona w ogień i kucharz wysłał swojego pomocnika Pietrka po nowe mięso do rzeźni, jednak jednak chłopiec nic tam nie znalazł i dotarł za mury miasta gdzie na łąkach pasły się dwa małe koziołki. Chłopiec pognał je do ratusza.
Kiedy uwolniono koziołki – uciekły kucharzom i poszły na wieżę ratuszową, a potem bodły się, na co patrzyli ludzie zgromadzeni pod ratuszem oraz wojewoda. Sytuacja tak rozbawiła wszystkich, że wojewoda darował Pietrkowi kradzież i polecił mistrzowi Bartłomiejowi wzbogacenie mechanizmu zegara o dwa trykające się koziołki.

Agnieszka, uczestniczka WTZ Pomoc Maltańska

Ratusz w Poznaniu – renesansowy budynek stojący na poznańskim Starym Rynku, pełniący niegdyś funkcję ratusza. Z wieży ratuszowej codziennie odgrywany jest hejnał, a koziołki bodą się codziennie o 12.
Urządzenie błazeńskie, czyli koziołki – to jedna z atrakcji turystycznych Poznania. Podczas remontu ratusza w XVI w. zamówiono u mistrza ślusarskiego Bartłomieja Wolfa nowy zegar, który posiadał trzy pełne tarcze i jedną półtarczę, oraz “urządzenie błazeńskie”. Zegar zainstalowano w 1551 roku. W roku 1675 piorun uderzył w wieżę, niszcząc ją wraz z zegarem i koziołkami – w 1913 koziołki powróciły. Obecny mechanizm koziołków zamontowano w 1993 roku.

Darek, uczestnik WTZ Pomoc Maltańska

(Zdjęcie w nagłówku za pośrednictwem portalu Foter.)