Kolejne pożegnanie lata z naszymi podopiecznymi już za nami… Do Unieścia wyjeżdżaliśmy trochę w obawie, że tym razem pogoda chyba nam nie dopisze, ale na szczęście myliliśmy się! Aura, jaką zastaliśmy na miejscu, mile nas zaskoczyła. Przywitanie z morzem nastąpiło w krótkich rękawach, przy pięknym słońcu. Atrakcji było jak zawsze bardzo dużo. Spacery nadmorską plażą, spacery po Unieściu i Mielnie, gry na świeżym powietrzu w koszykówkę i piłkę nożną, gry w piłkarzyki i ping-ponga, pobyt w kawiarniach na pysznych deserach, pływanie na pływalni w ośrodku, autokarowa wycieczka do ogrodów “Hortulus” w Dobrzycy i wiele, wiele innych… Tradycyjnie także i w tym roku zorganizowaliśmy dyskotekę dla naszych uczestników przy ulubionych utworach muzycznych. Na zakończenie pobytu nad morzem, było również ognisko, podczas którego opiekunowie i rodzice podziękowali kadrze terapeutów za opiekę nad uczestnikami warsztatów. Było pięknie, było ciekawie. Każdy z naszych podopiecznych wypoczął i nabrał nowych sił do pracy. Kolejny wyjazd już za rok, a tymczasem zabieramy miłe wspomnienia do domu 🙂

A jak wspominają pobyt w Unieściu uczestnicy naszych warsztatów?

Ania: “Na wyjeździe podobały mi się spacery po plaży, granie w piłkę, gra w ping-ponga i basen. Lubiłam chodzić na frytki, obiad i kawę z koleżankami i kolegami, a także na dyskotekę. Podobała mi się również wycieczka do ogrodów w Dobrzycy. Miłe było opalanie się na plaży i gra w piłkę”

Kasia: “Mnie podobało się wychodzenie na spacer, na frytki i kawę. Pyszne były obiady i śniadania, podobało mi się też ognisko z kiełbaskami. Cieszyłam się, że mogę dłużej rozmawiać z koleżankami. Przyjemna była także dyskoteka, bo lubię tańczyć”

Wioleta: “Podobało mi się ognisko i dyskoteka – na którą mogłyśmy się wystroić i umalować – ale także spacery i wyjścia na plażę. Jestem bardzo zadowolona z opieki, jaką nas otoczono, choć musiało to być dla opiekunów bardzo trudne… Mogłoby być więcej słońca!”

Krzysztof: “Mnie się podobały ogrody Hortulus w Dobrzycy, a w nich rzeźby, małe domki, totemy i kolorowa mozaika. Fajne było wychodzenie na spacer nad morze i gra w koszykówkę. Poza tym podobały mi się kutry, rybitwy i posąg Morsa.”

Jarosław : “Pierwszy raz miałem okazję pojechać nad morze do Unieścia. Najbardziej w czasie wyjazdu byłem zadowlony z tego, że mogłem chodzić na spacery i pływać w basenie z kolegami z warsztatów.”

Andrzej: “Najbardziej podobały mi się wyjścia na desery, kupowanie pamiątek i spacery po plaży”