Choć 13, a w dodatku piątek, uważany jest powszechnie za dzień pechowy – postanowiliśmy go w tym roku “odczarować” naszym warsztatowym Maltańskim Spotkaniem Opłatkowym. Nastroje, mili goście i stali bywalcy naszych uroczystości oczywiście nie zawiedli. Z niewielkim poślizgiem zgasły światła i, tradycyjnie, rozpoczęliśmy to ciepłe, rodzinne spotkanie Jasełkami.
Otwierając spotkanie gości powitała pani kierownik Anna Hojda-Nowak. Swoją obecnością uroczystość uświetniali Prezydent Fundacji Polskich Kawalerów Maltańskich Jerzy Baehr z małżonką, Zofią; dyrektor Fundacji Polskich Kawalerów Maltańskich Andrzej Baehr wraz z małżonką, Dorotą; wicedyrektor Fundacji Polskich Kawalerów Maltańskich Stanisław Górski, członek zarządu Fundacji Jan Baehr; dyrektor MOPR Włodzimierz Kałek; ks. kan. dr Sebastian Kujawa, proboszcz parafii pw. Objawienia Pańskiego; Kawaler Maltański dr. Maciej Koszutski, oraz pan Andrzej Heydel.
Kontynuując rozpoczętą kilka lat temu tradycję, Jasełka przygotowane były w formie filmu – w którym zagrać mieli okazję wszyscy Uczestnicy WTZ na Ławicy, a także kilku terapeutów. Tym razem, w autorskim pomyśle naszych terapeutek, śledziliśmy losy zagubionej Choinki i podążających jej śladem elfów – by finalnie bohaterowie odnaleźli nie tylko siebie, ale i pewną głębszą prawdę na temat obchodzonych w grudniu Świąt.
Po naszym filmie nadszedł czas na bardziej uroczystą i oficjalną część: podsumowania, podziękowania, Słowo Boże i dzielenie się opłatkiem. Kierownik WTZ Anna Hojda-Nowak wraz z dyrektorem Fundacji Polskich Kawalerów Maltańskich Andrzejem Baehrem złożyli na ręce ks. Sebastiana Kujawy podziękowania za współpracę i zorganizowany przez parafię remont toalet w placówce. Przemawiał również Włodzimierz Kałek, dyrektor MOPR.
Po części oficjalnej nadszedł czas na wspólną “wieczerzę” przy naszym Wigilijnym stole. Nie mogło oczywiście zabraknąć barszczu czy pasztecików, oraz słodkich wypieków jak pierniki, makowce, serniki… Na przygotowanym kiermaszu można było podziwiać i zakupić wykonane w czasie zajęć świąteczne prace – świeczniki, figurki, bombki, torby, anielskie ozdoby… a także zagłosować w tradycyjnym, świątecznym konkursie. W tym roku nasi Uczestnicy wraz z rodzinami przygotowywali wieńce świąteczne. Odwiedził nas też pewien brodaty jegomość, na którego wszyscy czekają w święta, a całe spotkanie zakończyliśmy kolędą.
Dziękujemy wszystkim obecnym za cudownie spędzony czas i liczmy na ponowne, radosne spotkanie za rok!
