Wielu z nas sytuacja zmusiła do zmiany wakacyjnych planów – całkowitej rezygnacji lub wprowadzenia drastycznych zmian, by zapewnić sobie oraz bliskim bezpieczeństwo. Mamy jednak szczerą nadzieję, że nie powstrzyma nas to w nowym roku – i może warto zaplanować coś z wyprzedzeniem. Jak wiemy, wielu naszych Uczestników podróżuje w ciekawe miejsca z rodzinami, a czasem dzieli się z nami wspomnieniami i zachęca do wyjazdu w miejsca, które zrobiły na nich szczególne wrażenie.

Maciej sam często szuka ciekawych miejsc i bierze aktywnie udział w planowaniu tych wypraw, więc poprosiliśmy go o kilka takich rekomendacji. Poniżej pierwsza z nich!

Zapraszam do Perły Uzdrowisk Polskich w Beskidzie Sądeckim.

Krynica Zdrój leży w dolinie Potoku Kryniczanka i jego dopływów: Palenicy, Słotwińskiego i Czarnego Potoku. Kryniczanka wpada do Muszynki i dalej do Popradu. Poprad to rzeka, która jest granicą między Polską a Słowacją. Krynica Zdrój jest miastem uzdrowiskowym, posiada leczniczy klimat górski, ma czyste powietrze, okoliczne stoki są zalesione i mają dobre nasłonecznienie. Największym bogactwem miasteczka są  wody mineralne. W samym mieście znajduje dużo sanatoriów, uzdrowisk, pensjonatów.

Centrum miasta to Park Zdrojowy i deptak. Na deptaku są pijalnie wód, Stary i Nowy Dom Zdrojowy, Muszla Koncertowa, różnokolorowe kwietniki, tryskająca fontanna, wieczorem pięknie oświetlona. Nie daleko deptaku jest willa “Romanówka” – gdzie jest Muzeum malarza krynickiego “Nikifora”. Nad Krynicą wznosi się Góra Parkowa można wejść spacerkiem wyznaczonymi szlakami na szczyt. Widać  stamtąd panoramę miasta, okoliczne stoki, a przy dobrej pogodzie Tatry. Z Góry Parkowej można szybko zjechać kolejką linowo – terenową wprost na pijalnie Jana i Józefa. Nie daleko od deptaku jest stacja dolna kolejki gondolowej którą można wjechać na szczyt najwyższej góry Jaworzyny Krynickiej. Ze szczytu rozciąga się wspaniały widok na Krynicę, Górę Parkową, Beskidy, Gorce, a nawet Tatry. Do Krynicy Zdroju można jechać podreperować zdrowie, wypocząć, albo zwiedzić różne ciekawe miejsca. Krynica Zdrój jest daleko od Poznania, trzeba długo jechać ale warto. Ja tam byłem, zwiedzałem, spacerowałem, wypoczywałem, wszystko to widziałem.

Maciej, Uczestnik WTZ “Pomoc Maltańska”